Pierwsze karmienie

Karmienie trzeba rozpocząć wcześnie, najlepiej w pierwszych dwóch godzinach po porodzie. Wtedy noworodek ma największą aktywność i potrzebę ssania, a organizm matki jest bardzo podatny na bodźce płynące od dziecka.

Poród może przebiegać tak, aby bezpośrednio po urodzeniu nagi noworodek, po osuszeniu, został położony na ciele matki. Tam, okryty od góry pieluszkami, powinien pozostać do czasu zakończenia pierwszego karmienia. Kontakt obnażonego dziecka ze skórą matki pozwala na osiedlenie się na ciele noworodka matczynych bakterii. Bakterie te, znane z okresu ciąży, są niegroźne. Blokują przy tym osiedlanie się bakterii szpitalnych i chronią dziecko przed zakażeniami nawet w późniejszym wieku. Taki kontakt nazywamy „kangurowaniem” lub kontaktem „skóra do skóry”. Nie trzeba go przerywać z powodu ważenia, mierzenia, wykonania iniekcji i innych procedur, które z powodzeniem można zrobić po zakończeniu karmienia. Wstępnej oceny stanu noworodka można dokonać w czasie jego trwania. Niewiele jest sytuacji, które zmuszają do przerwania kontaktu.

W czasie pierwszej godziny życia pojawia się u noworodka wyraźny odruch szukania piersi. Gdy zostawi się dziecko na brzuchu mamy bez żadnej ingerencji – najpierw pełza po matczynym brzuchu, następnie zaczyna potrząsać główką i otwierać buzię. Po kierunkowskazie jakim jest przebarwiona kresa na brzuchu matki, noworodek dopełza do równie ciemnej otoczki piersi, ustami znajduje brodawkę, otwiera szeroko buzię, sam chwyta pierś i zaczyna ssać. Jeśli kontakt był przerwany lub dziecko nie rozpoczęło ssania, położna powinna pomóc matce przystawić dziecko do piersi. Nie należy się spieszyć. Dopiero pojawienie się odruchu szukania jest najlepszym momentem do zaproponowania dziecku piersi.

Dzięki wczesnemu karmieniu dziecko w niewielkiej ilości siary dostaje dużą dawkę czynników odpornościowych przeciw wszelkim drobnoustrojom z otoczenia. Siara gwarantuje namnożenie się w przewodzie pokarmowym dziecka tzw. „dobrych” bakterii. Zaspokaja również głód na kilka najbliższych godzin. Dziecko od razu poznaje kształt „swojej” piersi i brodawki, ucząc się jak ją uchwycić i ssać. Dzięki ssaniu wydziela się oksytocyna, która obkurczając macicę, ułatwia wydalanie łożyska i chroni matkę przed krwawieniem. Te pierwsze, wspólnie spędzone chwile są przepięknym przeżyciem dla mamy zmęczonej porodem. Mama po raz pierwszy dotyka maleństwo, ogrzewa swoim ciałem, uczy się karmić – to bardzo ważne dla rozbudzenia macierzyńskich uczuć. Zdarza się, że matka, która miała kłopot z przyjęciem dziecka – całkowicie zmienia swoją postawę podczas pierwszego kontaktu z nim.  Opóźnienie pierwszego karmienia jest zupełnie niepotrzebnym komplikowaniem naturalnego przebiegu laktacji i okresu poporodowego pod względem zdrowotnym i psychologicznym.

ZOBACZ FILM

Film instruktażowy wykorzystano za zgodą wydawnictwa Medycyna Praktyczna, Kraków. www.pediatria.mp.pl