Dobra ryba nie jest zła

DOBRA RYBA NIE JEST ZŁA

Ryby są dobrym źródłem białka, ale swoją unikalną wartość zawdzięczają wysokiemu stężeniu zdrowych kwasów tłuszczowych n-3 PUFA (DHA i EPA).

Aby nasycić zdrowo nasz organizm należy jeść porcję ryby przynajmniej 2 razy w tygodniu. Porcja dla dorosłego to 100g, dla dziecka 50g, dla niemowlęcia 10g.

Problem stanowi potencjalne zanieczyszczenie ryb metalami ciężkimi (w tym rtęcią) i dioksynami. które mogą być niebezpieczne dla życia i zdrowia, zwłaszcza rozwijającego się płodu. Więc co zrobić, aby było bezpiecznie i zdrowo, czyli jak najwięcej DHA, a jak najmniejsze ryzyko toksyn?

Jeść ryby MORSKIE, TŁUSTE, MŁODE. Najlepszy wybór to:

  • łosoś,
  • makrela atlantycka,
  • śledź,
  • szprot,
  • sardynka,
  • dorsz atlantycki.
  • flądra
  • morszczuk
  • Z ryb słodkowodnych – pstrąg.

Najlepiej jeść ryby świeże, ale puszkowane też mają swoje zalety. Można je dawać nawet dzieciom w ramach poszerzania preferencji smakowych dziecka. Wielkość porcji należy dostosować do potrzeb wiekowych dziecka i ilości zużywanej energii – zwyczajowo zaczynamy (podobnie jak z mięsem) od porcji około 10 g.

Nie zaleca się natomiast ryb drapieżnych i hodowlanych z uwagi na znamiennie większe stężenia zanieczyszczeń w ich organizmach. Unikać należy ryb drapieżnych np. makreli królewskiej, marlina, tuńczyka, miecznika, płytecznika, rekina. Należy jednak pamiętać, że dopuszczalny poziom zanieczyszczenia ryb rtęcią reguluje Rozporządzenie Komisji Europejskiej, tak więc ryby dostępne na oficjalnym rynku i dopuszczone do sprzedaży muszą być dla człowieka bezpieczne.

W przypadku niedostatecznego spożywania ryb, niepokrywającego zapotrzebowania na DHA, warto rozważyć dodatkową suplementację

Pismiennictwo:

Orientacyjna zawartość EPA + DHA [mg/100 g] w rybach [na podstawie: Mozaffarian D., Rimm E.D.: Scientific Advisory Committee on Nutrition 2004. JAMA, 2006; 296: 1885–1899]).

Kategoria: Zdrowo jeść